Dzienne spożycie chleba: prawdy i mity Wnętrze bochenka i skórka mają tyle samo kalorii. Wiele osób błędnie uważa, że wnętrze bochenka (miękka część chleba) jest bardziej kaloryczne od skórki. Dlatego wyrzucają większość wnętrza chleba. Jednak w rzeczywistości wnętrze bochenka i jego skórka mają dokładnie tyle samo kalorii. Wytworzenie każdego bochenka chleba, torebki cukru czy kartonu mleka to konkretna ilość kilowatogodzin energii zużytych w procesie produkcyjnym. To manufacture a loaf of bread , a bag of sugar or a bottle of milk we need a lot of energy. W piekarni były sprzedawane tylko całe bochenki chleba. Bochenek waży cztery piąte kilograma. Piekarz powiedział , że sprzedano 250 kg chleba . Uzasadnij , że piekarz nie podał dokładnej wagi sprzedanego chleba . ( ODPOWIEDŹ I OBLICZENIE PROSZĘ ) Już wtedy bowiem ceny chleba jako pierwsze w naszym koszyku ruszyły w górę. Chleb nie tylko pierwszy zaczął drożeć, ale też zdrożał bardziej niż wszystkie inne produkty i usługi. Wedle GUS w listopadzie 2019 r. za 600-gramowy bochenek podstawowego pszenno-żytniego pieczywa płaciliśmy średnio 2,20 zł, a lipcu 2021 już 3,14 zł Oczywiście, cena chleba własnej roboty jest uzależniona od tego, co ma się w nim znaleźć. Słonecznik jest relatywnie tani, ale jeśli zapragniemy pomieszać je z pestkami np. dyni, koszt wypieku wzrośnie. Wizyta w piekarni. Skoro już wiemy, ile kosztuje upieczenie chleba w domu, sprawdźmy, ile zapłacimy za niego w piekarni. Tłumaczenie hasła "bochenek" na francuski . miche, pain, baguette to najczęstsze tłumaczenia "bochenek" na francuski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Jednostka certyfikująca ustala i nadzoruje kolejność numeracji bochenków. ↔ La numérotation correspondante des miches est communiquée et contrôlée par l’organisme de certification. V3gzJ. Przed użyciem nowego piekarnika zalecamy, by wykonać kilka prostych czynności celem usunięcia smarów i innych zanieczyszczeń powstałych w procesie produkcji. Przed pierwszym użyciem: Usuń wszystkie elementy opakowania, łącznie z folią ochronną, jeśli jest założona. Włącz funkcję Grill + Górna Grzałka na 200 º C na godzinę. Jeśli twój piekarnik nie posiada takich funkcji, odnieś się do instrukcji obsługi dołączonej do piekarnika, by sprawdzić inne możliwości. Po zakończeniu ogrzewania otwórz drzwi piekarnika, by mógł on wystygnąć. W ten sposób wywietrzy się on, by pozbyć się zapachów z wnętrza komory. Po wystudzeniu wyczyść piekarnik i akcesoria miękką ściereczką. Jeśli podczas pierwszego nagrzewania poczujesz silny zapach wydobywający się z piekarnika, nie martw się – to normalne, gdy warstwa izolacyjna nagrzewa się po raz pierwszy. Mamy nadzieję, że będziesz zadowolony ze swojego nowego piekarnika Teka! Rejestrując produkt na naszej stronie internetowej uzyskasz dostęp do ekskluzywnych pomocji dla klientów oraz ułatwisz sobie uzyskanie pomocy w przypadku ewentualnych przyszłych incydentów. Zarejestruj Produkt Potrzebujesz pomocy? Jesteśmy tu, aby pomóc. Znajdź proste rozwiązana najczęściej występujących problemów. Lub po prostu naucz się jak zadbać oswoje urządzenie. Aby rozpocząć zadaj pytanie lub znajdź swoje urządzenie. Weekendowa Piekarnia #62 - zaproszenie Z wielką przyjemnością zapraszam Was do kolejnego wydania Weekendowej Piekarni. Już na początku bardzo dziękuję Margot, która zgodziła się powierzyć gospodarzenie komuś z tak małym doświadczeniem blogowym. Postaram się sprostać zadaniu. Ze względu na działającą równolegle pełną parą WP po godzinach (do której mam zamiar wreszcie dołączyć, choć ciągle coś , no ciągle coś mi przeszkadza) Margot sugerowała wybranie jednego przepisu. Z tym miałam jednak wielki kłopot. Zupełnie nie mogłam się zdecydować. Przepisy, które wybrałam już dość dawno są diametralnie różne. Zadowolą i tych co lubią sobie poszaleć na drożdżowo i tych zaprzyjaźnionych z zakwasem. Poza tym tak je lubię, że dokonanie drastycznego cięcia nie wchodziło po prostu w grę. Wybierzcie więc Wy. Pierwszy chleb wypatrzyłam dawno temu na blogu Liski. Zaintrygował mnie i przyznaję, że takiego smaku nie spotkałam nigdy wcześniej. Lekko słodkawy, a jednocześnie koperkowy. Dodatkowo przyjemnie wilgotny dzięki dodatkowi ricotty. Przepis cytuję dokłądnie za Liską no bo co tu zmieniać kiedy jest perfekcyjnie? Aksamitny chleb z koperkiem na podst. lekko zmienionego przepisu R. L. Beranbaum, The Bread Bible 500 g mąki pszennej, dowolnego typu (chętnie używam tu typu 650) 25 g cukru 20 g świeżych drożdży plus 1 łyżeczka cukru(z nimi lepiej wychodzi, ale jeśli nie mamy, może być 1,5 łyżeczki drożdży instant, wówczas pomijamy cukier) 250 g sera ricotta, schłodzonego 100 g miękkiego masła 1 duże jajko 1,5 łyżeczki soli 120 g wody 1 łyżka świeżego, bardzo drobno posiekanego koperku Świeże drożdże zasypujemy łyżeczką cukru, wlewamy 1 łyżkę wody. Mieszamy i odstawiamy na 15 minut, by 'ruszyły'. Mąkę mieszamy z cukrem i solą, następnie miksując dodajemy pozostałe składniki (jeśli używamy drożdży suszonych, dodajemy je również). Miksujemy tak długo aż ciasto, początkowo klejące, zacznie odstawać od ścianek naczynia. Zajmie to ok. 5-7 minut. Kiedy będzie gładkie, dodajemy koperek i mieszamy do czasu aż zostanie on równomiernie rozprowadzony w cieście (ok. 1/2 minuty). Przekładamy do miski wysmarowanej olejem, przykrywamy folią i odstawiamy do wyrastania na 1 - 1,5 h. Wyrośnięte ciasto dzielimy na pół, formujemy bochenki i przekładamy je do dwóch keksówek (można zrobić jeden duży bochenek, ja zrobiłam dwa małe). Spryskać wierzch oliwą. Odstawić do wyrastania na ok. 30 minut. Piekarnik nagrzać do 200 st C. Spryskać go wodą lub na dno wrzucić ok 1/2 szkl kostek lodu. Wyrośnięty chleb naciąć wzdłuż ostrym nożem. Wstawić do piekarnika. Piec 30-45 minut (w zależności od wielkości chleba). Przed pokrojeniem, ostudzić. Drugi przepis to własna twórczość, chociaż inspirowana wielokrotnymi wizytami na blogu Tatter. Uwielbiam chleby na zakwasie. Lubię bawić się w nastawianie zaczynu, doglądanie rosnącego ciasta, niespiesznie celebrując chwile. Takie chleby mają niepowtarzalny smak, strukturę miąższu i zapach. Bywają jednak dni, czasem nawet tygodnie, kiedy codzienny natłok zdarzeń nie pozwala na czekanie. Ten chleb jest nieskomplikowany. Jego receptura zakłada wykorzystanie zakwasu, dla poprawy smaku i aromatu, a jednocześnie, dzięki delikatnej pomocy drożdży skraca czas rośnięcia ciasta. Trzeba tylko na noc nastawić zaczyn, a później to już z górki :) Mój chleb codzienny Zaczyn: 100 g zakwasu żytniego razowego 100 g mąki pszennej (typ 650) 150 g letniej wody Wymieszać w misce i odstawić na noc (albo na 8-12 godz.) Ciasto właściwe: zaczyn 300 g wody 1 łyżeczka miodu 1 łyżka soli kulka świeżych drożdży wielkości dużego laskowego orzecha 600-650 g mąki pszennej (typ 650) Do miski wlać wodę, rozpuścić w niej miód, drożdże, dodać zaczyn, sól i wymieszać na jednolitą masę. Wsypać mąkę, wyrobić gładkie ciasto. Zostawić do wyrośnięcia na ok 2,5 godziny ( z tym czasem może być różnie, w każdym razie ciasto powinno podwoić objętość). Po tym czasie wyjąć ciasto na stolnicę albo blat. Podzielić na pół, uformować dwa podłużne bochenki(tak robię ja, ale można też jeden olbrzymi okrągły). Włożyć do koszyków i pozwolić wyrosnąć (ok 1 1/2 godz.). Ostrożnie przełożyć z koszy na blachę. Można naciąć (chociaż mi to jakoś nie chce ładnie wyjść). Piec najpierw przez 10 min w naparowanym piekarniku, nagrzanym do 250 st. Później zmniejszyć temperaturę do 220 st i piec kolejne 10 min. Na końcu zmniejszyć temp do 200 st i dopiekać, aż będzie pięknie rumiany, no i oczywiście postukany od dołu, wyda piękny, głuchy odgłos. Życzę wszystkim miłego pieczenia :) Dzięki zastosowaniu właściwie dobranego systemu do zarządzania, nawet małe, rodzinne piekarnie mają szansę na ekspansję, a także wzmacnianie swojej pozycji na lokalnym rynku. Takiej szansy poszukiwała Piekarnia-Cukiernia Biełowieżec w Korszach w województwie warmińsko-mazurskim obsługująca klientów w promieniu 150 kilometrów. Rozwijające się przedsiębiorstwo potrzebowało narzędzia, które umożliwi sprawne funkcjonowanie w każdym obszarze działalności i zapewni konkurencyjność na trudnym rynku. Konieczne było zredukowanie kosztów oraz nakładów pracy i czasu. Wdrożony w piekarni Biełowieżec system ERP Navireo organizuje zarządzanie zamówieniami i wydaniami towaru do sklepów, usprawnia wystawianie dokumentów w ramach kolejnych dostaw, zbiorcze fakturowanie na podstawie dokumentów wydania, tworzenie planu produkcji w oparciu o dokumenty dostaw i ? co bardzo ważne w działalności piekarni ? zapewnia rejestrowanie zwrotów pieczywa na różne sposoby. System umożliwia także tworzenie dowolnych, nawet bardzo nietypowych zestawień, w zależności od potrzeb klienta, np. generowanie informacji, jaki asortyment, w jakiej ilości i wartości zostaje zwracany do piekarni dla dowolnych przedziałów czasowych, z możliwością sortowania według klientów, a także tras kierowców czy regionów, w rozbiciu na sklepy własne i obce. Nowe zestawienia tworzone są szybko, tak by zarządzający mogli wykorzystywać pojawiające się biznesowe szanse lub eliminować zagrożenia. Polecam system ERP Navireo każdej piekarni i cukierni, ponieważ jest optymalnie dostosowany do specyficznych wymagań przedsiębiorstw z branży. Wyjątkowo ułatwia pracę, a także kontrolę w firmie ? mówi Julita Biełowieżec, współwłaścicielka piekarni. Wybór i wdrożenie systemu Firma szybko zdecydowała się na wdrożenie Navireo. Po prezentacji wersji dla piekarni i cukierni okazało się, że standardowe funkcje systemu dokładnie odpowiadają jej potrzebom. Dodatkowymi zaletami Navireo są przejrzysty, intuicyjny i łatwy w obsłudze interfejs, możliwość rozbudowy o indywidualnie rozwiązania oraz przydzielanie pracownikom dostępu do poszczególnych modułów, funkcji i danych zgromadzonych w systemie. Dużą rolę przy podejmowaniu decyzji odegrała dostępna opieka posprzedażna, a także konkurencyjna cena. Mogę podkreślić, że wdrożenie programu Navireo odbyło się bardzo sprawnie i w przyjemnej atmosferze zrozumienia potrzeb wynikających ze specyfiki organizacji pracy w naszej firmie. Bardzo ważnym elementem jest wsparcie telefoniczne i zdalne w przypadku jakichkolwiek pytań czy wątpliwości związanych z obsługą programu. Żadna prośba czy zgłoszony problem nie pozostają bez odpowiedzi ? podsumowuje Julita Biełowieżec. W pierwszym etapie wdrożono funkcje do obsługi produkcji cukierniczej. Instalacja i szkolenie pracowników w siedzibie klienta trwały jeden dzień. Po tych czynnościach przystąpiono do pracy z systemem, który był natychmiast gotowy do: obsługi logistyki (wydania z magazynu, trasy i zwroty pieczywa), rozliczeń finansowych kierowców i klientów, fakturowania oraz rozbudowy o moduł księgowy i kadrowo-płacowy. Drugim etapem była instalacja aplikacji do automatycznego zapisu wagi wydawanych ciast. Moduł obsługi wagi, zgodnie z wymaganiami klienta, sczytuje kody kreskowe z całego dokumentu, wyświetla zamówienia w sztukach i wprowadza automatycznie rzeczywistą wagę dodawanych porcji ciast, czyli przelicza sztuki na kilogramy według odczytu z wagi. Umożliwia ręczne wprowadzanie wag porcji zważonych wcześniej i wpisywanie sztuk, jeżeli sprzedaż odbywa się wyjątkowo według sztuk a nie kilogramów. Pozwala również na wprowadzanie zupełnie nowych pozycji asortymentowych nieprzewidzianych w pierwotnym zamówieniu klienta, np. dla sklepów własnych, gdy powstały nadwyżki produkcyjne. Ponadto automatycznie wyświetla informacje dodatkowe dla ważonego asortymentu, np. tekst czy opis zdjęcia na torcie, niestandardowe dodatki do ciasta itp. Podobne opinie o programie można usłyszeć także w piekarni GS Samopomoc Chłopska w Baruchowie (województwo kujawsko-pomorskie). Wdrożenie Navireo przełożyło się natychmiastowo na efekty ekonomiczne. Zakup systemu zwrócił się praktycznie po jednym miesiącu jego użytkowania ? mówi Wojciech Albiński, wiceprezes zarządu Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Baruchowie. Szybka amortyzacja kosztów była możliwa dzięki skutecznej kontroli rozrachunków z klientami i rozliczeń kierowców z pieniędzy, towaru i koszy na pieczywo, a także dzięki prawidłowemu planowaniu produkcji wraz z bieżącym wprowadzaniem zmian do zamówień klientów oraz efektywnej obsłudze zwrotów pieczywa. Nowy system zautomatyzował wiele czynności (wielowariantowe powielanie dokumentów wydań towaru, fakturowanie wraz z obsługą zwrotów pieczywa, obsługę dokumentów dla kierowców i dysponentów towaru). System Navireo usprawnił i zautomatyzował pracę piekarni. Dużym plusem jest możliwość sprawowania bezpośredniej kontroli nad poszczególnymi procesami i pracownikami ze strony osób zarządzających. Wirtualna nauka systemu przebiegła szybko, czego się nie spodziewałem, ponieważ jestem początkującym użytkownikiem biznesowych aplikacji. Navireo jest czytelny i prosty w obsłudze. Podczas wdrożenia i w czasie użytkowania systemu otrzymaliśmy fachowe i kompetentne wsparcie zarówno online, jak i telefoniczne. Wszystkie sugestie dotyczące zmian i rozszerzeń dostosowujących system do potrzeb piekarni były uwzględniane. System z pewnością sprawdza się w małej piekarni przy nawet niewielkiej produkcji ? podsumowuje Wojciech Albiński. O wyborze Navireo zadecydowała rozbudowana i kompletna funkcjonalność umożliwiająca sprawne zarządzanie przedsiębiorstwem oraz funkcje stworzone specjalnie na potrzeby piekarni i cukierni. Przy podejmowaniu decyzji o zastosowaniu Navireo kierowano się także możliwością przyszłej rozbudowy aplikacji o indywidualne rozwiązania. Ważnym argumentem był dostęp do opieki posprzedażnej oraz konkurencyjna cena. Wdrożenie programu w obu przypadkach przeprowadziła firma BTCh. Navireo to system klasy ERP adresowany do firm średniej wielkości stawiających wysokie wymagania aplikacjom do zarządzania przedsiębiorstwem. System można dostosować do indywidualnych potrzeb każdego przedsiębiorstwa, jego działów, a nawet konkretnych użytkowników. Pomimo bogatej funkcjonalności pozostaje przyjazny i intuicyjny w obsłudze. Rozbudowa Navireo jest bardzo prosta. Dzięki dostarczonej wraz z systemem bibliotece programistycznej możliwe jest stworzenie rozwiązań spełniających nawet bardzo nietypowe wymagania klienta. Modułowa budowa sprawia, że nie ma konieczności wdrażania całego systemu.

godzine przed zamknieciem piekarni bylo 3 1 4 bochenka chleba