Szankh Prakszalan lub Warisara, czyli gest muszli to ajurwedyjska metoda przemywania całego układu trawiennego, która gwarantuje gruntowne oczyszczenie jelit. Dzięki piciu słonej wody i wykonywaniu kilku prostych ćwiczeń jesteśmy w stanie zapewnić sobie zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu. Najprostszy sposób na surowego buraka to sok lub koktajl. Burak dodany do koktajlu nada mu nie tylko niesamowity, jaskrawo-różowy kolor, ale też wzbogaci smaku i doda dużą porcję witamin i minerałów. Nasz koktajl z buraka kryje w sobie (oczywiście oprócz buraka) słodkie jabłka, pełen chlorofilu jarmuż i soczysty seler naciowy. Na tej podstawie przyjęło się uważać, że kiszonki, w tym sok z kiszonego buraka, wzmacniają naszą odporność, np. w sezonie jesienno-zimowym, ratują przed szkodliwym wpływem na przewód pokarmowy przewlekłej antybiotykoterapii oraz regulują czynność jelit, łagodząc m.in. zaparcia. Coraz więcej osób cierpi na nieszczelność jelit, która może stanowić wstęp dla wielu poważnych chorób przewlekłych, których leczenie będzie niezwykle trudne. Właśnie z tego powodu, warto zainteresować się, czy nasze jelita są rzeczywiście zdrowe, a jeśli coś wzbudzi nasze wątpliwości, niezwłocznie udać się do lekarza. Podczas gotowania bulionu przygotuj warzywa. Trzy obrane marchewki na tarce pokrój cebulę w drobną kostkę. Na gorącej patelni 1 łyżeczka. olej roślinny na średnim ogniu, podsmażyć cebulę do przezroczystości, dodać marchewkę i smażyć kolejne 2-3 minuty. Pokrój wybrane buraki w cienkie paski, zmiel na tarce lub blenderze. Test NanoDiagBiom służy do oceny stanu mikrobiomu pacjenta, który jest unikalny dla każdego człowieka i może zmieniać się w ciągu życia, np. na skutek przyjmowania antybiotyków, wprowadzenia nowej diety, chorób i innych czynników wpływających na metabolizm. Wynik badania jelit pod kątem zaburzenia mikroflory bakteryjnej zOOZPz. wisecracker 20 marca 2017, 18:34 Dzisiaj przeczytałam : że to normalne, że po burakach mocz jest czerwony. A może z tymi burakami i nieszczelnymi jelitami to czyjś wymysł? Edytowany przez 20 marca 2017, 18:34 Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26249 20 marca 2017, 18:45 TO akurat jest bzdura. Natomiast rzeczywiście coś takiego jak przesiękliwośc jelit istnieje, ma różne przyczyny i wykonuje sie ku badaniu testy laboratoryjne. ZuzaG. 20 marca 2017, 20:42 To kolejna ściema na wyciąganie kasiory z naiwniaków. wisecracker 20 marca 2017, 21:20 TO akurat jest bzdura. Natomiast rzeczywiście coś takiego jak przesiękliwośc jelit istnieje, ma różne przyczyny i wykonuje sie ku badaniu testy skąd wiesz, że z tymi burakami to mit? Dołączył: 2009-11-11 Miasto: Melbourne Liczba postów: 15311 20 marca 2017, 23:07 Wpisz sobie "mocz po burakach" w google i wyskoczą ci artykuły dlaczego buraki barwią mocz i dlaczego betanina to tak silny barwnik, że można się przestraszyć, że jest się chorym kiedy sika się na różowo po skonsumowaniu. Dołączył: 2014-04-23 Miasto: Kraków Liczba postów: 20724 20 marca 2017, 23:16 Nie wiem czy prawda, czy nie - test mi się wydaje mocno naciągany. Z drugiej strony mnie się kolor nie zmienia - co prawda 600 ml soku z buraków to chyba nigdy nie wypiłam, ale zdarza mi się wypić szklankę, dość często jem też barszcz, albo surówkę z buraków i nic. Myślę, że gdyby było inaczej to bym się wystraszyła (pytanie na ile jestem panikarą, a na ile to rzeczywiście byłby znak, że coś jest nie tak). Dołączył: 2014-06-25 Miasto: Warszawa Liczba postów: 26249 21 marca 2017, 07:21 No właśnie, google, będzie wszystko na temat, mniej więcej tyle, że to kwestia chemii a nie fizyki, bliżej zaś odczynu kwaśnego. Ja ze swej strony reakcję na sok i surowe buraki mam żadna, na gotowane i owszem. , 15:58 Aktualizacja: 15:42 To MIT! Po wpisaniu takiego zapytania w popularną wyszukiwarkę internetową znaleźć można setki publikacji i wzmianek zachęcających do wykonania testu buraczkowego. Tylko czy to w ogóle ma sens? Sprawdźcie co na ten temat mówi nauka. Fot. PAP Na wielu popularnych stronach internetowych można wyczytać, że czerwona lub różowa barwa moczu, która pojawia się po zjedzeniu buraków lub wypiciu soku z buraków, świadczy o „nieszczelnym jelicie”. Skąd bierze się czerwone zabarwienie moczu po spożyciu buraka? Otóż jest to zasługa betaniny, czyli naturalnego barwnika z grupy betacyjanin, który nadaje burakom ich charakterystyczny fioletowo-czerwony kolor. Po spożyciu buraków lub ich soku, dzięki procesom trawienia zachodzącym w żołądku i jelitach, większość betacyjanin zostaje przez organizm człowieka rozłożona i przetworzona. Ale zazwyczaj pewna niewielka ilość betaniny przechodzi przez układ trawienny człowieka w formie niezmienionej i to właśnie ona jest później wydalana wraz z moczem nadając mu czerwonawe zabarwienie. Fachowcy to zjawisko nazywają biturią. - Intensywność zabarwienia moczu zależna jest od stopnia „zniszczenia” betaniny przez kwas solny, czyli w praktyce od kwasowości żołądka, a także od tempa opróżniania żołądka, które zależne jest od składu posiłku i cech osobniczych. Generalnie, im mniejszy stopnień degradacji betanin w żołądku, tym więcej znajdzie się ich w moczu w niezmienionej formie i mocz będzie miał intensywniejszą barwę – tłumaczy Diana Wolańska-Buzalska, dietetyk kliniczny z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej Instytutu Żywności i Żywienia. Specjalistka dodaje, że na stopień intensywności barwy moczu wpływ ma również nawodnienie organizmu: im więcej pijemy, tym kolor moczu jest jaśniejszy. Z tego względu niektóre osoby mogą nie zauważyć delikatnej zmiany barwy moczu po spożyciu buraków. Czy buraczkowy mocz świadczy o nieszczelnym jelicie? Faktem jest, że po spożyciu żywności bogatej w betacyjaniny we krwi stwierdza się pewną ilość betaniny, która wchłaniana jest do krwiobiegu w jelitach w podobny sposób, jak dzieje się to z różnymi składnikami odżywczymi pochodzącymi z trawionego pokarmu. - Przedostawanie się do krwioobiegu cząstek betaniny jest procesem naturalnym i korzystnym, bo same cząsteczki betacyjanin poza właściwościami antyoksydacyjnymi wykazują również działanie przeciwnowotworowe – mówi Diana Wolańska-Buzalska. Ekspertka uspokaja, że przedostawanie się betaniny do krwi i moczu nie świadczy ani o nieszczelności jelita, ani też o żadnej innej dysfunkcji jelit. Zresztą, póki co, medycyna nie uznaje istnienia takiej jednostki chorobowej jak „nieszczelne jelito”. Bóle brzucha, nieregularne wypróżnianie się, biegunki, zaparcia, poczucie ucisku w brzuchu albo krew w kale – to są naprawdę istotne objawy, mogące świadczyć o zaburzeniach w funkcjonowaniu układu pokarmowego, w tym także jelit. Takich objawów nie można lekceważyć i zawsze warto porozmawiać o nich z lekarzem. Przy nich buraczkowy mocz jest więc wydumanym problemem, czyli zwyczajnym "zawracaniem głowy". Wiktor Szczepaniak, Źródła: Klewicka E.: Betacyjaniny – biodostępność i biologiczna aktywność. ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość, 2012, 2 (81), 5 – 21 Watts AR, Lennard MS, Mason SL, Tucker GT, Woods HF. Beeturia and the biological fate of beetroot pigments. Pharmacogenetics. 1993;3(6):302–11. Frank T., Stintzing Carle R., Bitsch I., Quaas D., Straß G., Bitsch R., Netzel M.: Urinary pharmacokinetics of betalains following consumption of red beet juice in healthy human. Pharmacol. Res., 2005, 52, 290-297 Kanner J., Harel S., Granit R.: Betalains - A new class of dietary cationize antioxidants. J. Agric. Food Chem., 2001, 49 (11), 5178-5185. Moreno Garcia-Viguera C., Gil Gil-Izquiero A.: Betalains in the era of global agr-food science, technology and nutrition health. Phytochem. Rev., 2008, 7, 261-280. Nayak Chethana S., Rastogi Raghavarao Enhanced mass transfer during solid-liquid extraction of gamma irradiated red beetroot. Radiat. Phys. Chem., 2006, 75, 173-178. Copyright Wszelkie materiały PAP (w szczególności depesze, zdjęcia, grafiki, pliki video) zamieszczone w portalu "Serwis Zdrowie" chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Temat „cieknącego jelita” przewija się niemal na każdym forum poświęconym problemom jelitowym. Nieszczelne jelito uznawane jest za przyczynę szeregu chorób i pogorszenia formy psychofizycznej i choć jest w tym sporo racji pora „odczarować” choć część internetowych mitów. Zacznijmy od tego, że niemal cała powierzchnia przewodu pokarmowego pełni rolę swoistej bariery, zwanej barierą jelitową. Jej „serce” zlokalizowane jest w jelicie cienkim. Bariera ta pełni rolę filtra, którego rolą jest oddzielanie „ziarna od plew” – innymi słowy przepuszczanie do krwioobiegu tylko odpowiednio rozłożonych cząsteczek pokarmowych, wody czy elektrolitów. Substancje potencjalnie szkodliwe, toksyny, bakterie czy inne drobnoustroje powinny zostać na wspomnianej barierze JELITOWA JUŻ NIE TAK SELEKTYWNA JAK KIEDYŚProblem pojawia się jednak wówczas, gdy selektywna przepuszczalność bariery jelitowej zostanie zaburzona, w wyniku zadziałania uszkadzających ją czynników. I to jest właśnie sytuacja, którą utożsamiamy z „nieszczelnym” czy „cieknącym” jelitem. Nie oznacza to oczywiście, że nasz przewód pokarmowy staje się cieknącym wiadrem i do krwi „wlewa” się wszystko co tylko się w nim znajdzie. Faktem jest jednak, iż rozszczelnienie bariery jelitowej może być przyczyną przenikania do ukłądu krwionośnego niewystarczająco rozłożonych cząsteczek pokarmowych oraz innych, niepożądanych czynników, co prowadzi do aktywacji naszego układu odpornościowego, starającego się owych „intruzów” wyeliminować. Stąd tylko krok do rozwoju stanów zapalnych, endotoksemii, a w konsekwencji pogorszenia naszego samopoczucia. Co więc może prowadzić do rozszczelnienia bariery jelitowej i jak sprawdzić jej kondycję?BUDOWA BARIERY JELITOWEJPo pierwsze pamiętajmy, że nasza bariera jelitowa to nie chiński mur, składający się jedynie z ciągu komórek nabłonka jelita. Sytuacja jest zdecydowanie bardziej złożona. Bariera jelitowa jest skomplikowanym układem, w skład którego wchodzą enterocyty (czyli komórki nabłonka jelita), warstwa śluzu, mikroflora jelitowa czy też struktury układu immunologicznego. Enterocyty połączone są ze sobą za pomocą tzw. „ścisłych połączeń” (tight junctions). To właśnie tworzące owe połączenia białka regulują stopień przepuszczalności bariery, a im bardziej jest ona rozszczelniona tym większa ilość białek jest wydzielana, aby owe „dziury” załatać. Mowa o zapracowanym trio: zonulina, kalprotektyna i CZYNNIKI ZABURZAJĄ PRACĘ BARIERY JELITOWEJZ pewnością są to antybiotyki, gdyż prowadzą do zmniejszenia liczebności prozdrowotnych bakterii w przewodzie pokarmowym – a te są istotne dla utrzymania ciągłości nabłonka jelita. W procesie swego metabolizmu wytwarzają bowiem substancje regenerujące jelito, przede wszystkim krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe. Brak systematycznej odbudowy uszkodzeń zwiększa prawdopodobieństwo uszkodzenia omawianej bariery. Często uszkodzenia bariery są też wynikiem zakażeń przewodu pokarmowego, zarówno wirusowych jak i bakteryjnych. Do rozwoju przesiąkliwości jelitowej może więc dojść nawet w konsekwencji popularnej „jelitówki” czy zatrucia pokarmowego. Naszym jelitom z pewnością nie pomaga także stres – mowa zarówno o tym codziennym, do którego niejednokrotnie jesteśmy tak przyzwyczajeni, że nawet go nie dostrzegamy jak i jednorazowe, lecz silne stresujące wydarzenia. Do złego funkcjonowania bariery mogą przyczynić się także inne przebyte choroby i zastosowane leczenia, np. radioterapia czy chemioterapia. W nienajlepszym stanie jest także jelito osób trenujących wyczynowo, gdzie sprawdza się powiedzenie że sport to zdrowie, ale w umiarze. Nie zaskoczy was prawdopodobnie wiadomość, iż używki, jak alkohol czy nikotyna, nie są panaceum na zdrowy przewód SPRAWDZIĆ SZCZELNOŚĆ JELIT?Wiele osób, w momencie pojawienia się dolegliwości trawiennych czy też następczego pogorszenia ogólnego samopoczucia dowiaduje się, iż w ogóle istnieje coś takiego jak bariera jelitowa – i zaczyna się tym tematem bardziej interesować. I tu pojawia się pytanie – jak sprawdzić czy nasze jelito jest nieszczelne?TEST BURACZANY WIARYGODNĄ METODĄ?Pierwszym podejmowanych przez większość z nas badaniem jest słynny test buraczany. Czy słusznie? W żadnym wypadku! Na czym polega owo badanie? Cytując jeden z internetowych przepisów: „…Aby przeprowadzić taki test, należy wypić 3 łyżki świeżego soku z czerwonego buraka, nie prędzej niż dwie, trzy godziny po posiłku, i po czterech godzinach sprawdzić kolor moczu. Jeśli mocz zabarwiony jest na czerwono, to mamy wynik pozytywny testu, świadczy o istnieniu całych tysięcy nadżerek rozszczelniających błonę śluzową przewodu pokarmowego. Nazywamy taki stan nieszczelnością jelit, co odpowiada rzeczywistości i daje wyobrażenie o tym, co jeszcze, prócz barwnika buraków, przedostaje się tą drogą do naszego organizmu”. Hmmm…no nie!Otóż za czerwone zabarwienie naszego moczu po wypiciu soku z buraka odpowiada zbyt niska aktywność enzymów trawiennych bądź kwasu solnego, przez co betaina – czerwony barwnik buraka – nie zostaje odpowiednio rozłożona do formy bezbarwnej. I wcale nie świadczy to o chorobie – nawet do 30 % populacji obserwuje zmianę koloru swego moczu po takiej buraczanej uczcie…Więc niestety – mimo, iż test buraczany wydaje się prosty i tani – nie powie nam nic o kondycji zlokalizowanej w jelicie MARKER SZCZELNOŚCI JELITACo więc należy zrobić, aby oszacować na ile sprawnie działa nasza bariera jelitowa? Otóż są specjalistyczne badania, które pomagają to ocenić. Z pewnością najbardziej rozpowszechnionym markerem oceny bariery jelitowej jest zonulina – którą wspominaliśmy już wcześniej. Zonulina, jako jedno z białek ścisłych połączeń, odgrywa rolę w modulacji przepuszczalności jelitowej. Im mocniej rozszczelnione jest jelito, tym większa ilość zonuliny zostaje wydzielona- a my możemy tą ilość oznaczyć bezpośrednio w kale pacjenta. Jest to jednorazowe, nieinwazyjne badanie, które może dostarczyć nam całkiem sporo informacji o kondycji naszych MA METOD IDEALNYCHNie jest to jednak metoda pozbawiona ograniczeń. Po pierwsze pamiętajmy, że przepuszczalność bariery jelitowej jest nazwijmy to „zmienna” – jeśli podejdziemy do badania zonuliny po ostro „zakrapianym” wieczorze (albo tygodniach!), żywiąc się przez ostatni miesiąc głownie fastfoodami, nadużywając leków czy będąc w permanentnym stresie – poziom tego markera z pewnością nie będzie prawidłowy…No chyba, że jesteśmy szczęśliwcami z „żelaznym” przewodem pokarmowym…ale to jednak rzadkość. Starajmy się więc wykonywać opisywane badanie, stroniąc choć przez pewien czas od używek czy niezdrowej diety. Po drugie musimy być świadomi, że poziom zonuliny jest podwyższony u pacjentów chorujących na celiakię, cukrzyce typu 1, reumatoidalne zapalenie stawów czy stwardnienie rozsiane. W takich sytuacjach wynik najprawdopodobniej nie będzie się mieścił w tzw. naszej ocenie zonulina jest też doskonałym wskaźnikiem skuteczności metod, które mają na celu poprawę kondycji przewodu pokarmowego. Mowa tu chociażby o zmianie nawyków żywieniowych (oczywiście z tych niezdrowych na zdrowszeJ) czy zastosowaniu probiotyków celem poprawy kondycji mikrobiomu. W tej sytuacji ocena zonuliny przed podjęciem tych działań oraz po pewnym czasie stosowania diety i probiotykoterapii wskaże nam czy idziemy tylko w dobrą stronę. Coraz więcej osób cierpi na nieszczelność jelit, która może stanowić wstęp dla wielu poważnych chorób przewlekłych, których leczenie będzie niezwykle trudne. Właśnie z tego powodu, warto zainteresować się, czy nasze jelita są rzeczywiście zdrowe, a jeśli coś wzbudzi nasze wątpliwości, niezwłocznie udać się do lekarza. Jak się jednak okazuje, istnieje prosty, domowy sposób na sprawdzenie, w jakim stanie są nasze jelita. Nazywany jest on „testem buraczkowym”. Zanim jednak przejdziemy do części związanej z wyjaśnieniem jak sprawdzić, czy nie cierpimy na zespół nieszczelnego jelita, warto zrozumieć, czym ta dysfunkcja tak naprawdę jest. Zespół nieszczelnego lub cieknącego jelita wiąże się z powstawaniem niewielkich, mikroskopijnych otworów, pomiędzy komórkami, w naszym jelicie cienkim. Nieszczelności takie mogą występować na skutek stanu zapalnego błony śluzowej jelita cienkiego. Za sprawą takich „dziurek”, do naszego organizmu dostęp mają niechciane, szkodliwe składniki, jak chociażby toksyny czy resztki niestrawionego pokarmu. Substancje takie mogą mieć bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Przyczyn występowania nieszczelności jelit może być bardzo wiele: od niezdrowej diety (bogatej w wysoko przetworzone produkty, nadmiary cukrów, ostrych przypraw i alkoholu), stosowane w nadmiarze środki farmakologiczne (lekarstwa przeciwbólowe i przeciwzapalne, a także sterydy), po przebyte infekcje (grzybicze i pasożytnicze)oraz niedobory witamin (np. witamina D) i wartości odżywczych. Pojawia się więc pytanie, w jaki sposób zwyczajne buraki mogą pomóc w wykryciu mikroskopijnych uszkodzeń jelita? Jest to możliwe za sprawą barwnika z buraczków, który będzie przedostawać się do naszej krwi. Jego przenikanie jest możliwe dzięki nieszczelnościom jelit, o których wcześniej wspomniano. Następnie, poprzez krew barwnik ten dostanie się do nerek. To właśnie w nerkach, krew będzie filtrowana, a buraczkowy barwnik trafi do powstającego tutaj moczu –dzięki jego czerwonej barwie możemy zorientować się, że coś jest nie tak. Jeśli do krwi może dostać się substancja taka, jak barwnik buraczków, to oznacza iż jelita mają na tyle uszkodzone ściany, by dostać się tutaj mogły także substancje uczulające, grzyby, fragmenty niestrawionego pokarmu, kawałki kału czy bakterie. Całkowicie zdrowe i szczelne jelita pozwoliłyby na filtrację samej wody i substancji odżywczych, eliminując wszystkie pozostałe substancje. Aby wykonać prosty, domowy test „buraczkowy”, wystarczy wypić 50 ml soku z buraków. Nieszczelne jelita objawiać się będą czerwonawym zabarwieniem moczu na około dwie godziny po wypiciu soku. Jeśli żadne niepokojące objawy nie wystąpią, możemy spać spokojnie, nie przejmując się chorobą. W razie pozytywnego wyniku testu „buraczkowego”, warto zgłosić się do lekarza, jednak na nieszczelność jelit nie ma lekarstwa. Można stosować suplementy diety lub probiotyki, wspomagające florę bakteryjną jelit, jednak podstawą jest zdrowa dieta, zalecona przez lekarza.

test buraka na szczelnośc jelit